12/03 To Be

To był jeden z tych utworów, który uruchomił się na youtube zupełnym przypadkiem, po odsłuchaniu całkiem innej piosenki. Na początku nie przykuwałam do niego większej uwagi, zajmowałam się akurat innymi sprawami - do momentu, aż usłyszałam refren. Podniosłam wzrok - i zobaczyłam ten doskonały wideoklip (który stylistyką w sumie zdaje się trochę nawiązywać do Wesa Andersona, takie było przynajmniej moje pierwsze skojarzenie).

No i cóż, z miejsca wylądował na mojej playliście. Na płaszczyźnie muzycznej całość odrobinę przypomina mi Elliotta Smitha, choć charakterystyczna dla niego melancholia została przełamana niezwykłym ciepłem.

Ostatecznie dzięki Foxwarren można zacząć czerpać niezwykłą przyjemność z samotności.