18/04 Double Negative
- douslyszenia

- 19 kwi 2019
- 2 minut(y) czytania
Wiedziałam, że kilkugodzinna podróż spędzona w towarzystwie zwolennika cięższego brzmienia w jakimś stopniu odbije się na dzisiejszej inspiracji - to było nieuniknione - chociaż nie spodziewałam się, że uda mi się odkryć coś tak dobrego.
Second Still, formacja z Los Angeles, 17 maja wypuści swój kolejny album - Violet Phase. Double Negative jest drugim singlem promującym nowy krążek zespołu. Muszę przyznać, że na tyle mnie to wciągnęło, że przesłuchałam od razu ich pierwszy album - i mimo tego, że naprawdę robi robotę, to bardzo się cieszę, że widać rozwój tej formacji i urozmaicenie brzmienia w bardzo świadomy i zarazem prosty sposób - poprzez sięgnięcie po elektronikę w większym stopniu, niż dotychczas.
Dwa minusy dają plus - zdaje się, że wszystkim jest doskonale znana ta matematyczna prawidłowość. Basista zespołu, Alex Hartman odniósł się do przesłania piosenki w następujący sposób: "The lyrics for ‘Double Negative’ are about a come down from ecstasy. The serotonin is spiraling, and you realize you’re stuck in the same boring life you began your night with. You can’t fully enjoy yourself, let your guard down, or remember the people you just spend the last four hours with. This is a theme song for negative people." No cóż, coś w tym jest - odsłuch tego utworu, który pozornie może wydawać się przygnębiający, w okolicznościach, które sprawiają, iż mamy poczucie ogólnej beznadziejności i braku kontroli, naprawdę może zmotywować do podjęcia się konstruktywnego działania.
W oczekiwaniu na premierę nowego krążka, polecam pójść moim tropem i odsłuchać pierwszy albumu zespołu, zatytułowany po prostu Second Still - w szczególności fanom szeroko pojętej stylistyki post-punkowej. Jednym słowem, jeżeli zdarza Wam się sięgnąć do twórczości takich zespołów jak Joy Division, Bauhaus czy choćby Interpol, to z pewnością będziecie zadowoleni.

Komentarze